Jak poprawnie kłaść panele podłogowe?
Podłoga powstała w wyniku ułożenia paneli często nazywana jest podłogą pływającą. I choć w rzeczywistości wcale nie pływa, to jednak potrafi cieszyć oko dużą estetycznością i trwałością. A te czynniki zaliczane są do grupy najważniejszych i najbardziej pożądanych przez inwestora. Czy jednak zamawiając panele do własnego domu czy mieszkania, musimy od razu zamawiać również profesjonalną ekipę, która te panele położy? Niekoniecznie. Odpowiednio przygotowani, zrobimy to samodzielnie. Jak? Właśnie podpowiadamy.
Przygotowanie podłoża podstawą
Panele podłogowe zaliczane są do takich materiałów, których nie przykleja się bezpośrednio ani do podłogi, ani też do ścian. Aby więc mogły z sukcesem zostać ułożone na danym podłożu, należy zadbać o jego solidne przygotowanie, zapewniając nie tylko suchość przestrzeni, ale i jej równość. Tu warto wykorzystać specjalną folię lub izolację akustyczną o minimalnej grubości 2 – 5 mm, nie tylko świetnie wyrównującą powierzchnię, ale również wyciszającą panele. Wielu fachowców poleca również, by przed montażem paneli, skorzystać z możliwości przyklejenia do podłoża dwustronnej taśmy klejącej. Warto wspomnieć, że aby można było rozpocząć prace z układaniem paneli, najpierw warto pozwolić im się zaaklimatyzować – 48 godzin w położeniu poziomym w docelowym pomieszczeniu, w zupełności wystarczy.
Narzędzia absolutnie niezbędne
Myśląc o samodzielnym układaniu paneli warto przygotować też narzędzia, które są niezbędne do prawidłowego wykonania zadania. Zaopatrzyć się należy więc w gumowy młotek, dobijak, kliny dystansujące, pilarkę oraz obowiązkową miarkę.
Przystępując do układania paneli należy pamiętać, że układa się je zgodnie z kierunkiem padania promieni słonecznych – prostopadle do okna. A zanim rozpoczniemy układanie paneli… dokładnie sprawdźmy, ile ich rzędów zmieści się na podłodze. Wiedza ta przydaje się wówczas, gdy w ostatnim rzędzie byłaby do dyspozycji przestrzeń węższa niż 5 cm. W takiej sytuacji konieczne staje się rozpoczęcie układania paneli przyciętych do połowy swojej szerokości.
Prace rozpocząć czas
Współcześnie większość paneli łączy się bardzo wygodnie i zupełnie bezproblemowo – zastosowano w nich bowiem zamki typu „click” lub zatrzaski. Pierwsza deska powinna zostać położona obowiązkowo w rogu pomieszczenia, tak aby obie strony z wpustem znalazły się nie gdzie indziej, jak przy ścianach. Podczas prac nie wolno zapominać o tym, by pozostawić szczelinę dylatacyjną między deską paneli, a ścianą. Wielkość tej szczeliny wynosić ma 1 – 2 cm, a żeby można było ją zastosować, warto wykorzystać specjalistyczne kliny dystansujące.
Warto pamiętać również i o tym, by ostatni panel w rzędzie został właściwie przycięty na długości. Układanie kolejnego rzędu rozpocząć powinno się od drugiej części panelu. Zdaniem specjalistów z branży, przesunięcie poprzecznych łączeń paneli wynosić ma co najmniej 40 cm.
Zwieńczeniem prac przy układaniu paneli będzie montaż listew przypodłogowych – tu możliwe staje się ich przytwierdzenie albo do ściany, albo też do podłogi.
Dobre warunki do pracy
Jak widać, układanie paneli nie jest pracą skomplikowaną czy wymagającą ogromnych umiejętności czy zdolności. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że aby można było mówić o szybkim i efektownym ich ułożeniu, dobrze pracować w odpowiedniej temperaturze (minimum 12°C w pomieszczeniu) oraz przy wilgotności powietrza maksymalnie 55 – 60%.
Dbałość o panele to podstawa
Prawidłowe ułożenie paneli podłogowych to większa część sukcesu. Na tym jednak nie warto zaniechać starań, bo o piękną podłogę trzeba odpowiednio dbać. W przypadku paneli warto na stałe wdrożyć wśród domowników dobre nawyki. Mowa o dbałości o to, by panele nie były zalewane wodą, by nie były zarysowane czy zabrudzone różnorodnymi chemikaliami. Do ich mycia zaleca się wykorzystanie wilgotnej ścierki lub mopa, lekko nasączonego łagodnym detergentem.
Jeśli w naszym domu zaś podłogę tworzą panele laminowane, należy postawić na używanie środków antystatycznych, gwarantujących wysoką ochronę przed elektryzowaniem.
